Każdy z nas ma w sercu niewyczerpane źródło dobra i miłości.
Otwórz serce. Spójrz na wszystko i wszystkich dobrymi oczami. Zapomnij o tym, co było. Myśl tylko o tym, co jest.
Dobrego nastawienia do życia, gotowania w garnkach tylko dobrych myśli oraz lamp świecących nadzieją, chleba pachnącego miłością.
Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny,
Przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,
Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny
Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie.
Wierszem „Opłatek” C.K. Norwida życzymy spokoju ducha w tym rozpędzonym pociągu zwanym życiem. Miłości najwspanialszej, bo najbliższych. Marzeń – nie tylko spełnienia, ale i posiadania: szalonych, cudownych, najbardziej osobistych.
Aby to wszystko mogło się spełnić życzymy przede wszystkim zdrowia.
Fotorelację wykonała druhna Anna Wodzyńska.
